Wesoło ze strachem
Komentarze: 2
Hmm dzisiejszy wień był zaliczony do wesołych. Na lekcja same nudy. Gościu z techniki zabrał ćwiczenia z bilogi Maćka w których rysowałam bzdurki heh:)dał babce od biologi ale ona na szczeście oddała bez syfu a dziś jeszcz było zebrania miałam roszke cykora :). Moi rodzice nie byli na szczęście no bo po co :) ja sie tak dobrze uczę :) po co mają się fatygować:). Teraz napiszę o ewelinki cukrze heh i już napisane:). Chcę jej podziekować za dożywienie mnie dziś w szkole (kupiła mi bułkę z budyniem :)) Mam pytanie do ludzi mądrych widzicie mnie na desce????????? bo ja siebie nieeee:) Teraz idę robić ciasta tatusiowi do pracy pozdrawiam wszystkich paaaaaaaaa.
Dodaj komentarz